Scenariusze dla polskiej gospodarki i rynku sprzedaży samochodów.
Najlepsi ekonomiści zaprezentują je podczas Dealer Kongres Online
Polski rynek sprzedaży samochodów tąpnął. W kwietniu spadek rejestracji nowych samochodów osobowych i dostawczych wyniósł ponad 60 proc. Jak przekonuje Ignacy Morawski, ekonomista z Centrum Analiz SpotData, rynkowy wstrząs jest tak mocny, że bardzo trudno na nim zyskać – można tylko stracić mniej niż inni. Sprzedaż samochodów idzie w parze z indeksem nastrojów konsumentów, a ludzie kupują auta wtedy, kiedy są pewni swojej sytuacji finansowej. Dlatego tak ważne jest, czy Polacy znów uwierzą w stabilną przyszłość. Z kolei Marek Zuber, ekonomista i analityk rynków finansowych, porównuje sytuację dealerów z tą, w której znalazły się centra handlowe. Spodziewa się również, że ogólnoświatowy kryzys może wyhamować wzrosty sprzedaży samochodów elektrycznych. Szczegółowe prognozy gospodarcze dla dealerów obaj ekonomiści przedstawią już za niespełna miesiąc na dwudniowej konferencji Dealer Kongres Online. Już dziś publikujemy natomiast komentarze Ignacego Morawskiego i Marka Zubera dotyczące polskiej gospodarki i rynku sprzedaży samochodów.
Rynek sprzedaży samochodów tąpnął. W kwietniu spadek rejestracji nowych samochodów osobowych i dostawczych wyniósł ponad 60 proc. Jak informuje PZPM, obecny niski poziom rejestracji nie był notowany w danych Centralnej Ewidencji Pojazdów od dawna. Niższą liczbę rejestracji samochodów osobowych obserwowano w 2005 r., a dostawczych – we wrześniu 2012 r. O poprawę nastrojów trudno będzie również w maju. IBRM Samar poinformował, że w pierwszej dekadzie miesiąca na rynek trafiło łącznie niespełna 4,5 tys. pojazdów osobowych i dostawczych do 3,5 tony, co oznacza spadek o ponad 60 proc.
Jak przekonuje Ignacy Morawski, ekonomista z Centrum Analiz SpotData, a także prelegent Dealer Kongres Online, rynkowy wstrząs jest tak mocny, że bardzo trudno na nim zyskać. Można tylko stracić mniej niż inni. Potwierdzają to dane o rejestracjach. Wśród czołowych 20 marek na naszym rynku żadnej nie udaje się jak na razie choćby powtórzyć wyniku rejestracji z ubiegłego roku. Najbliżej tego celu są Toyota i Audi, które w okresie styczeń-kwiecień 2020 notują – odpowiednio – 6 i 6,8 proc. spadku w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym. Są jednak marki, u których regres sprzedaży wynosi 30, 40, 50, a nawet ponad 60 proc.!
Rynek zależny od nastrojów
Kiedy ten niekorzystny trend może się odwrócić? I jak może przebiegać krzywa wychodzenia polskiej gospodarki z recesji? Czy wykres, obrazujący recesję, będzie przypominał literę „V”, „U” czy „L”? Na to pytanie – podczas konferencji Dealer Kongres Online – postara się odpowiedzieć Ignacy Morawski. Prelegent ubiegłorocznego Forum TOP100 ma szereg przemyśleń dotyczących związku sprzedaży samochodów i nastroju konsumentów. – Sprzedaż samochodów w Polsce w kwietniu była o ponad 60 proc. niższa niż przed rokiem. To, co ciekawe, to jak idealnie sprzedaż tego najważniejszego dla europejskiej gospodarki towaru idzie w parze z indeksem nastrojów konsumentów. Ludzie kupują auta wtedy, kiedy są pewni swojej sytuacji finansowej. Tak samo jest zresztą z mieszkaniami – w końcu to dwie najważniejsze inwestycje gospodarstw domowych – analizuje.
Ekspert dostrzega również duży wpływ rynku sprzedaży samochodów na pozostałe branże. – Motoryzacja generuje popyt na towary chemiczne, metalowe, plastikowe, elektroniczne, a za tym idą usługi biznesowe i finansowe. Od motoryzacji zależy ogromna część gospodarki. Dlatego tak ważne jest, czy ludzie uwierzą znów w stabilną przyszłość – wyjaśnia.
Czy pozytywny scenariusz jest możliwy? – Oczywiście tego nie wiemy. Nie mamy nawet możliwości, by oprzeć się na precedensach. W tym momencie zakładam, że duża część popytu zostanie odbudowana. Ale nie całość. Szacowałbym, że cała konsumpcja może być około 5 proc. poniżej normy, a popyt na samochody około 30 proc. niższy – prognozuje, zastrzegając, że opiera się na szacunkach z różnych źródeł. W przypadku samochodów zakłada, że spadek popytu będzie lekko słabszy niż ten obserwowany w marcu, który był miesiącem przejściowym – trochę takim, jakim będzie pewnie wiele kolejnych miesięcy.
Kryzys spowolni „elektryki”?
Z kolei Marek Zuber, który podczas czerwcowego Dealer Kongres Online przedstawi swoją prognozę, w której porówna, jak rodzima branża motoryzacyjna będzie odbudowywała się na tle innych gałęzi polskiej gospodarki. – Motoryzacja będzie znajdowała się gdzieś w pobliżu środka skali, ale jednocześnie znajdzie się wśród tych branż, które mocniej odczują efekty epidemii koronawirusa. Sytuację dealerów porównałbym z tą, w której znalazły się centra handlowe – oczywiście z tą różnicą, że galerie były przez jakiś czas całkowicie zamknięte. Jednak poziom przychodów, które uda się do końca roku odrobić, będzie w obu branżach podobny. Kupowanie samochodów nie jest podstawową potrzebą – w przeciwieństwie do produktów oferowanych np. przez branżę spożywczą – uzasadnia Marek Zuber.
Według ekonomisty kolejną konsekwencją kryzysu w branży motoryzacyjnej będzie zmiana preferencji zakupowych klientów. – Dziś na całym świecie eksperci zastanawiają się nad tym, czy rewolucja dotycząca rodzajów napędów – mam na myśli jednostki elektryczne, hybrydowe czy wodorowe – nie wyhamuje. W szczególności dotyczy to „elektryków” i pojazdów zasilanych wodorem, które są zdecydowanie droższe niż auta z napędem spalinowym. Ich cena może być istotną barierą dla wzrostów sprzedaży takich aut. Zastanawiam się także, czy większej szansy na odbudowanie popytu nie mają dziś producenci, którzy mają w ofercie tanie samochody przeznaczone głównie do jazdy po mieście – mówi Marek Zuber.
Ekspert wskazuje również, że w najbliższym czasie Polacy będą obawiali się korzystać z komunikacji miejskiej i w związku z tym spodziewa się on zwiększonego zapotrzebowania na korzystanie z samochodów. – Pytanie tylko, czy przełoży się to na większą sprzedaż samochodów nowych, czy czeka nas powrót do rynku aut używanych – zastanawia się ekonomista. Mimo to pozostaje optymistą i wierzy w szybkie odbicie polskiej gospodarki. Więcej na ten temat mówi w wideorozmowie z Tomaszem Betką, redaktorem naczelnym miesięcznika „Dealer” (nagranie dostępne poniżej). W szczegółach zaś o swoich przewidywaniach opowie podczas czerwcowego Dealer Kongres Online.
Źródło: własne, spotdata.pl
Zobacz wystąpienie Ignacego Morawskiego z Forum TOP100 2019